Liverpool – Chelsea Typy bukmacherskie, kursy (14 maja, sobota)

W tę sobotę będziemy świadkami starcia o puchar FA Cup, najstarszych klubowych rozgrywek na świecie z datą założenia przypadającą na 1871 rok. W tym roku zmierzą się ze sobą drużyny The Reds i The Blues. Ekipa Jurgena Kloppa poza tym spotkaniem skupiona jest także na dogonieniu Manchesteru City w lidze i finale Ligi Mistrzów. Czy uda im się zrealizować wszystkie plany? Zapraszamy na analizę i po typy na mecz.

Typy na Liverpool – Chelsea 

Na legendarnym już stadionie jakim jest Wembley dojdzie do spotkania Liverpoolu i Chelsea. Mecz ten na pewno przyniesie wiele emocji jak robi to co roku, szczególnie że w finale są dwie mocne drużyny z Premier League a nie tak jak czasem zdarzało się gdzie jedna z nich była drużyną z Big Six a druga z dołu tabeli. Liverpool jak i Chelsea w tym sezonie grają znakomicie, pomimo ostatnio gorszej dyspozycji londyńskiej drużyny to i tak zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli angielskiej Ekstraklasy a z Ligi Mistrzów odpadli po ciężkim i zaskakującym meczu z Realem Madryt gdzie ponownie niesamowity Karim Benzema wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie dzięki czemu 28 maja będą mieli zaszczyt rozegrać mecz finałowy z przeciwnikiem Chelsea jakim jest Liverpool.

The Reds czekają ciężkie trzy tygodnie, gdzie rozstrzygną się ich losy. Mogą zdobyć aż trzy trofea jak i mogą wrócić z niczym. Sytuacja w Premier League po remisie z Tottenhamem nie jest dla nich zbyt korzystna, gdyż Manchester City ma teraz nad nimi większą przewagę i musiałby przegrać lub zremisować dwa następne spotkania w lidze by Liverpool mógł ich wyprzedzić. Wydaje się to mało prawdopodobne zważając na ostatnią formę The Citizens gdzie na ostatnie pięć spotkań wszystkie wygrali i zdobywali w nich po cztery czy nawet pięć bramek. Więc puchar Anglii jakim jest FA Cup i finał Champions League są najrealniejszymi celami do zrealizowania dla drużyny z Liverpoolu.

The Reds na ostatnie pięć meczy ligowych wygrali cztery i zremisowali z Tottenhamem tak jak wyżej wspomnieliśmy. Poza meczem z Manchesterem United gdzie zdobyli cztery bramki to drużyna Jurgena Kloppa nie jest zbyt bramkostrzelna. Liverpool wygrywał różnicą jednej czy dwóch bramek i grał z drużynami z połowy tabeli Premier League. Z taką silną drużyna jak Chelsea te jedna – dwie bramki to może być zdecydowanie za mało. 

Chelsea w ostatnich pięciu meczach ligowych wygrało dwa mecze, również dwa spotkania zremisowało i jeden zakończył się porażka dla The Blues. Przegranej doznali z Evertonem ze strefy spadkowej, który dzięki między innymi pokonaniu Chelsea, wydostał się ze spodu angielskiej Ekstraklasy. Londyńska drużyna w tych ostatnich spotkaniach niezbyt popisała się swoją klasą strzelecką i zdobywała zazwyczaj tylko jedno trafienie w trakcie meczu. Środowy mecz z Leeds odmienił sytuację bo Chelsea zdobyła trzy bramki w tym spotkaniu pewnie wygrywając ze spadkowiczem.

Patrząc na drabinkę jaką mieli do pokonania zawodnicy obu drużyn to obie z nich musiały pokonać zarówno drużyny z Championship a nawet z niższych poziomów rozgrywek jak i kolegów ze swojej ligi jaką jest Premier League. The Reds w rozgrywkach tych natrafili na swojego największego rywala jakim jest Manchester City i udało im się go pokonać 3:2. Porównując statystyki tego meczu takie jak posiadanie piłki, podania, faule czy strzały na bramkę to mecz był bardzo wyrównany mimo tego, że Liverpool wynik trzech zdobytych goli osiągnął już w 45 minucie meczu a Manchester City zdobywał bramki odpowiednio w 47 jak i 91 minucie spotkania. The Reds włożyli więcej trudu by dostać się do tego finału i na pewno nie pozwolą go sobie łatwo odebrać.

Śledząc historie FA Cup puchar ten Liverpool wygrał ostatnio w 2006 roku pokonując wtedy West Ham United. Chelsea w tym samym czasie wygrała go aż pięć razy! Najnowszy puchar w ich gablocie z tego turnieju jest z 2018 roku kiedy to zwyciężyli nad Manchesterem United 1:0. Liverpool na przestrzeni całej historii trwania turnieju trofeum przywiózł do domu siedem razy a The Blues osiem. Czy The Reds wyrówna wynik londyńskiej drużyny? Czy może to Chelsea umocni swoją pozycje w tych rozgrywkach? Obecnym liderem pod względem trofeów w FA Cup jest Leicester City. Miejmy nadzieję, że spotkanie to zapewni nam wiele emocji. 

Naszym zdaniem to Liverpool wygra to spotkanie. Pomoże im to zapomnieć o prawdopodobnej klęsce o mistrza Premier League w starciu z Peppem Guardiolom a także podniesie to morale przed nadciągającym finałem Ligi Mistrzów z Realem Madryt gdzie będą mogli zemścić się za mecz finałowy z 2018 roku. 

Liverpool – Chelsea: Kontuzje oraz wykluczenia

Po stronie Liverpoolu kontuzjowany jest jedynie Brazylijczyk Fabinho, który kontuzji dostał w meczu z Aston Villą. Gdyby nie to wydarzenie to Liverpool miałby w pełni zdrowy skład.

W obozie Chelsea nie zagrają Anglicy Chilwell B. i Hudson-Odoi C. jak i wątpliwy jest występ Francuza Kante N.

Składy na mecz Liverpool – Chelsea

Liverpool:

Alisson

Tsimikas – Van Dijk – Matip – Alexander-Arnold

Thiago – Henderson – Keita 

Diogo Jota – Mane – Diaz 

Biorąc pod uwagę kontuzję Fabinho w jego miejscu najprawdopodobniej zagra Thiago bądź Henderson. Jones który w meczu z Aston Villą był w podstawowej 11 tym razem będzie zmiennikiem. Co do ataku, to Mo Salah ostatnio jest w gorszej formie strzeleckiej więc ten atak zaprezentowany wyżej jest najbardziej prawdopodobny. Do składu po kontuzji wrócił również Firmino więc Jurgen Klopp będzie miał do dyspozycji aż pięciu kluczowych bramkostrzelnych zawodników jakimi są: Sadio Mane, Mohamed Salah, Diogo Jota, Luis Diaz i Roberto Firmino.

Chelsea

Mendy

Rudiger – Silva – Azpilicueta

Alonso – Kovacic – Jorginho – James

Pulisic – Mount

Lukaku

Skład Chelsea na mecz z Leeds prezentował się z Christensenem i Chalobahem w podstawowej 11. Thomas Tuchel oszczędzał najpewniej Silve i Azpiliceute na finał z Liverpoolem gdyż są to kluczowi zawodnicy dla defensywy londyńskiego klubu. W ataku również może dojść do zmian i na boisku pojawi się Havertz, Werner bądź Ziyech. Trener Chelsea lubi żonglować swoimi napastnikami i skrzydłowymi więc ciężko przewidzieć kto dostanie szanse w tym meczu. Na bramce możliwe też, że stanie Kepa Arrizabalaga gdyż grał w większości poprzednich meczów FA Cup ale być może  Thomas Tuchel pozostanie jednak przy Mendym który jest pewniejszą opcją. Trzeba mieć na uwadze fakt, że to jedyne trofeum w tym sezonie jakie Chelsea może posiąść także niemiecki trener nie będzie mógł chcieć ryzykować.

Kursy na mecz Liverpool – Chelsea

• 2.05 – 3.50 – 3.60   Fortuna
• 2.01 – 3.45 – 3.55   STS
• 2.02 – 3.55 – 3.65   Betclic
• 1.99 – 3.50 – 3.55   Betfan

Zdaniem bukmacherów tak jak i naszym to Liverpool zostanie zwycięzcą tego pojedynku. Zarówno The Reds jak i Chelsea upatruje swojego zwycięstwa w tym meczu, gdyż to trofeum to jedyne co mogą zdobyć w tym sezonie. Czeka nas więc naprawdę ciekawe spotkanie. Sędzią spotkania na Stadionie Wembley będzie Pawson C. Mecz transmitowany będzie w sobotę 14 maja o godzinie 17:45. Transmisja online na serwisie player.pl i Canal Plus online. Bonusy i promocje specjalnie na ten mecz przygotowali najlepsi bukmacherzy jak TSS czy Fortuna. Zapraszamy do oglądania i kibicowania.

Nowa oferta legalnych bukmacherów

Bonus bez ryzyka 100 PLN (kod: BETONLINE) – www.STS.pl
500 PLN bez obrotu (kod:: BETONLINE) – www.Fuksiarz.pl
Cashback 600 PLN (kod: BETONLINE) – www.Betfan.pl