Jak ten czas leci, nie tak dawno 8 tygodni temu ogloszono hitowe starcie na gali KSW 65 w Gliwicach gdzie w sobotę odbędzie się najważniejsza walka w KSW 2021 r . Mistrz KSW kategorii półśredniej Roberto Soldić zmierzy się z mistrzem KSW kategorii średniej Mamedem Khalidovem. Bukmacherzy widzą faworyta dość zdecydowanego w Chorwacie ja jednak widze to inaczej.
Khalidov – Soldić
Mamed Khalidov po raz ostatni walczył ponad rok temu gdzie mierzył się ze Scottem Askhamem, znokautował go w pierwszej rundzie pojedynku i odebrał mu mistrzowski pas. Wygraną tą Mamed przerwał passę trzech przegranych z rzędu, z których uległ raz Askhamowi i dwa razy Tomaszowi Narkunowi ( gdzie nie był gorszy w tych walkach , szczególnie w pierwszej ich walce gdzie dwa razy posłał na deski zawodnika ze Szczecina)
Teraz Mamed stanie do pierwszej obrony tytułu kategorii średniej od wielu lat. Mamed Khalidov powiedział że nie chce słabych walk na przetarcie, stoczył wiele pojedynków o wielką stawkę, w walce ze Scottem Askhamem udowodnił, że wciąż stoi na najwyższym sportowym poziomie. Mimo że jego rywale są dużo młodsi
Tak jest właśnie z Soldiiem, 25 latek do tak głośnej medialnie rywalizacji przystąpi po raz pierwszy,dotychczas pokonywał takich zawodnikow jak Borys Mańkowski, jednak największe wrażenie zrobił na mnie pojedynek z Dircusem de Plessisem, który przegrał natomiast w rewanżu wygrał.
Chorwat wystąpi w wyższej kategorii wagowej, więc na jego plus nie będzie musiał zbijać wielu kilogramów. Pomimo że Soldić do tej pory występował w lżejszej wadze, to nie będzie widać przewagi warunków fizycznych Khalidova . Nie odkryję Ameryki jesli twierdzę że im dłużej będzie trwała walka, tym szanse na zwycięstwo Khalidova powinny rosnąć. Pomimo upływu lat, wciąż jest zawodnikiem o ogromnych umiejętnościach, potrafi wyczarować coś z niczego w parterze Jeśli rozegra walkę na swoich warunkach, będzie trzymał rywala na dystans i często sprowadzał do parteru, to jest w stanie wygrać i napisać kolejny piękny rozdział.
Soldić nie jest tak duży fizycznie jak Narkun czy Askham, a dodatkowo może nie być równie silny co wymienieni. Khalidov w pierwszej rundzie będzie początkowo badał swojego rywala, a później powinien przejść do bardziej zdecydowanych kroków. Soldić poza walką z najtrudniejszym rywalem w zawodowej karierze, będzie miał na barkach presję i publiczność. Spodziewam się, że Soldić rozpocznie w mocnym tempie i będzie chciał ubić go jak przyjaciela Mameda , Michała Materlę.
Khalidov to inny materiał zawodnika, pewnie już szykuję jakąś pułapkę na Robocopa. Według mnie bardzo prawdopodobny scenariusz to wygrana Khalidova na punkty, jest bardziej doświadczony i napewno nie da się zapędzić w kozi róg jak to zrobił Materla. Kursy na Materlę i Khalidova są bardzo podobne w pojedynkach z Soldiciem. Z pierwszym wygrał chorwat jednak dziś go czeka najtrudniejsze zadanie w karierze i uważam że firmy bukmacherskie przestrzeliły się z kursami gdyż moim zdaniem powinny być równe.
Torres – Parnasse
Druga walką wieczoru jest rewanżowe starcie pomiędzy Torresem a Parnassem w kategori lekkiej. Na KSW 58 doszło można powiedzieć do sensacji wygrał Torres po uderzeniu po którym Francuz się zachwiał i przysiadł ale sędzia przerwał pojedynek. Moim zdaniem powinien tu puścić dalej. Teraz Francuz w tej dywizji jest najlepszy w KSW i jestem przekonany że odbierze co jego. Ale musi to udowonić w walce. Genialnie się go ogląda jego nieszablonowe kopnięcia rozbijaą rywali. Jednak jego rywal ma cztery zwycięstwa z rzędu, miedzy innymi zwycięstwo z Pejiciem przybliżyło go do walki o pas który zdobył. W swoim Cv ma przegraną z Romanem Szymańskim. Parnasse natomiast nie podchodzi od razu do rewanżu najpierw musiał wygrać z Pejiciem na KSW 61 aby na niego ,, zasłużyć” gdzie wygrał jednomyslnie. Uważam że Parnasse wezmie rewanż i spokojnie wypunktuję Torresa.
Typy
Khalidov @2,59 fortuna
Parnasse @1,30 Superbet
