W czwartek od godziny 20 :00 rozpocznie się kolejne starcie pomiędzy Zaksą a Jstrzębskim Węglem. Zdecydowanym faworytem będą gospodarze na których kursy oscylują w granicach 1,30. Ja typuję w tym pojedynku handicap w strone gospodarzy (-7,5 pkt ) @ 1,68 Betfan

To już piąte spotkanie w tym roku między tymi drużynami. Zaksa wygrała cztery spotkania, JSW raz. Co warte zauważenia każde z tych spotkań kończyło się w trzech setach i 3-0 lub 0-3. W pierwszym meczu półfinałowym LM kluczem porażki Jastrzębskiego były kłopoty zdrowotne, Kuba Popiwczak grał chory, Fornal również wstał z łóżka, było widać że brakuję siły w ataku. Cały czas nie gra Gladyr. Clevnot ma kontuzję kolana i jego występ nie jest pewny w czwartkowym spotkaniu. W obwodzie jest Szymura jednak on nie pomogł w pierwszym starciu jak choćby nawet z Civitanova. Na dodatek trener Gardini również zmaga się z wirusem. Ich sytuacja jest nieciekawa musiałby się zdarzyć cud aby zdołali odrobić straty z pierwszej potyczki.
Zaksa po małym kryzysie w lidze dwóch porażkach zze słabszymi ekipami, fantastycznie zagrała w pierwszym meczu LM. Bardzo wysoko ograła zespoł z JW. PO trzech dniach spotkali się w lidze gdzie wystarczyła godzina z hakiem i mecz zamkneli. Przetrzebiony zespol z Jastrzebia nie byl wstanie sie postawić, grali calkiem innym składem niż przez caly sezon a zaksa w pelnym zestawieniu. Ta druzyna ma coś w sobie, ma słabszą ławke ale podstawowa szóstka jest mega zespolem. Sa bardzo blisko powtorzenia z sukcesu z roku ubiegłego, awansu do finału potrzebują dwóch setów wygranych. Wydaję mi się że nawet jeśli Zaksa odpuści po dwóch setach to tak powinni sobie poradzić.
Typy:
Zaksa (-7,5 pkt) @1,68 Betfan
Over 3,5 seta @1,58 Betfan